Szukasz miejsca, w którym otoczy cię zieleń i nie będziesz liczyć upływającego czasu? Dzisiaj znajdziesz wiele propozycji noclegów, ale my skupimy się na tym wyjątkowym – tuż obok natury, obok lasu, jeziora, w przestrzeni w bezpośrednim sąsiedztwie natury. Przenieś się do dzieciństwa i zabierz ze sobą rodzinę albo przyjaciół. Naprawdę warto! Nie szukaj hoteli pięciogwiazdkowych. Wystarczy hamak w bagażniku i ciepły śpiwór. Jeśli nie masz namiotu a szukasz przebywasz w górach lub miejscu niedostępnym, kamienistym, podmokłym najwygodniejszym rozwiązaniem może być hamak.
Nocowanie w hamaku
Spanie w hamaku to mało popularny sposób biwakowania w porównaniu z namiotem. Ma jednak sporo zalet, a osobom, które zniechęcają się do hamaka, na przeszkodzie stoi często brak wprawy w rozkładaniu go i dobierani właściwego kształtu. Warto poćwiczyć spanie w hamaku zanim wyjdziesz na wędrówkę, np. w pobliskim parku czy lesie. Gdy znajdziesz swoją metodę na rozciągnięcie i wygodne ułożenie, może stać się Twoim towarzyszem na stałe, a wygodne łóżko w pensjonacie okaże się przeżytkiem.
Kołysać się w hamaku czy nie?
Badania na ten temat zostały przeprowadzone przez Uniwersytet Genewski na 12 zdrowych, dorosłych osobach. Dowiodły, że ludzie szybciej zasypiają w kołyszących się łóżkach, a samo kołysanie wzmacnia określone częstotliwości fal mózgowych związanych ze snem. Prowadzi to do zwiększenia wolnych częstotliwości fal mózgowych oraz do pojawienia się wybuchów aktywności mózgowej, zwanych wrzecionami snu – jest to związane z głębokimi poziomami snu oraz konsolidacją wspomnień. Kołysząc się w hamaku doprowadzasz do wydłużenia się drugiego stadium snu, podczas którego dochodzi do wolnych ruchów gałek ocznych. Normalnie tego typu sen zajmuje połowę całej dobrze przespanej nocy.
Dodatkowo hamak sprzyja spaniu w pozycji, która uważana jest za najzdrowszą – płasko na plecach z lekko uniesioną głową. Dzięki temu nasz organizm ma zapewnione optymalne krążenie krwi oraz ułatwione swobodne oddychanie.
Czy hamak jest dla każdego?
Każdy musi spróbować sam i wyrobić sobie zdanie na temat takiego noclegu. Są osoby zakochane w noclegach na otwartej przestrzeni. Są i takie, którym przyzwyczajenie lub fizjologia będą podpowiadały, że lepiej zostać na ziemi. Podczas obozowania, rozwieszenie hamaka zajmuje bardzo mało czasu, a kamienie leżące na ziemi nie będą uwierać nas w plecy. Podczas upalnej pogody, hamak zapewnia świetną cyrkulację powietrza, a w czasie zimniejszych nocy można wykorzystać do spania w hamaku śpiwór.
Nie można również zapominać o widokach, zasypiamy przecież w pełni otuleni naturą.
Jak spać w hamaku?
Bez względu na to czy rozwieszasz hamak na balkonie, w sypialni czy w obozowisku, upewnij się, że twój hamak tworzy luźno wiszący łuk. Wykrzywienie to zapobiega uciskowi na barki oraz uniemożliwia wypadnięcie. Jeśli chcesz uzyskać płaską pozycję, powinieneś spać po przekątnej hamaku. Możesz też używać poduszki (choć hamak w naturalny sposób podnosi twoją głowę).
Spanie na ukos równie dobrze sprawdza się w przypadku osób, które wolą spać na boku lub nawet w pozycji embrionalnej. Jednak biorąc pod uwagę sposób w jaki siatka podtrzymuje ciało, dopasowując się do naturalnych kształtów oraz likwidując punkty nacisku, hamak często będzie skłaniał do wygodnego spania na plecach, nawet jeśli nie jest to twoja typowa pozycja.
Należy unikać hamaków, które posiadają horyzontalne poprzeczki na obu końcach – choć wyglądają one bardzo ładnie i stylowo, to nie są stabilne i nie przynoszą tych samych korzyści co klasyczne hamaki.
Specjalnie dla par stworzone zostały hamaki dwuosobowe, choć szczerze mówiąc trudno w nich zasnąć, gdyż hamak powoduje, że oba ciała są przyciśnięte do siebie. Tego typu hamaki są świetne do wspólnego spędzania wolnego czasu w ciągu dnia.
Niekiedy zły sen i brak komfortu w hamaku może się wiązać z brakiem wprawy w jego rozwieszeniu lub niewłaściwej pozycji do spania.
Dlatego warto spróbować więcej niż raz, z różnymi typami hamaków.
Nie poddawajcie się po pierwszym razie jeśli coś poszło nie po waszej myśli. Hamak daje wolność.
